WIADOMOŚCI

Vettel przyznaje, że przesadził w Baku i przeprasza fanów
Vettel przyznaje, że przesadził w Baku i przeprasza fanów
Sebastian Vettel po dzisiejszym spotkaniu z przedstawicielami FIA po raz pierwszy przyznał, że jego zachowanie podczas wyścigu w Azerbejdżanie nie było stosowne.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Wkrótce po tym jak FIA opublikowała oświadczenie, w którym potwierdziła iż nie zamierza dodatkowo karać niemieckiego zawodnika za kolizję z Lewisem Hamiltonem podczas restartu wyścigu, Sebastian Vettel wystosował publiczne przeprosiny do wszystkich kibiców.

"Podczas restartu wyścigu zostałem zaskoczony przez Lewisa i uderzyłem w tył jego auta" pisał Vettel na swojej stronie internetowej. "Po fakcie uważam, że Lewis nie miał tam żadnych złych intencji."

"W ferworze walki przesadziłem ze swoją reakcją i dlatego chciałbym bezpośrednio przeprosić Lewisa, a także ludzi, którzy oglądali wyścig. Zdaję sobie sprawę, że nie dawałem tam dobrego przykładu."

"W żadnym momencie nie chciałem postawić Lewisa w niebezpiecznej sytuacji, ale rozumiem, że stworzyłem niebezpieczną sytuację."

"Dlatego chciałbym przeprosić FIA. Akceptuję i respektuję decyzje, które zostały podjęte podczas dzisiejszego spotkania w Paryżu, jak również karę nałożoną przez sędziów w Baku."

"Kocham ten sport i jestem zdeterminowany do reprezentowania go w sposób pozwalający świecić przykładem dla przyszłych pokoleń."

Sebastian Vettel podczas dzisiejszego spotkania w siedzibie FIA wyraził skruchę i zaoferował swoją pomoc w przeprowadzeniu szkoleń mających na celu edukację młodszych kierowców wyścigowych.

Mimo to Niemiecki kierowca po wyścigu w Baku cały czas ma na swoim koncie 9 punktów karnych, a zdobycie kolejnych trzech w GP Austrii sprawi, że ten automatycznie otrzyma karę wykluczenia z GP Wielkiej Brytanii.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

19 KOMENTARZY
avatar
sliwa007

03.07.2017 21:36

0

Oświadczenie ewidentnie sztuczne, fałszywe i wydane zapewne pod groźbą większej kary... i to jest właśnie cała współczesna F1, wizerunkowo poprawna aż do bólu, a prywatnie i tak każdy myśli co innego.


avatar
s1986seba

03.07.2017 21:40

0

To było oczywiste, a punktu widzenia PRu także jedyne rozsądne wyjście. Inna sprawa ze Lewisa może przeprosić, ale mnie nie musi, mi się podobało :)


avatar
Jero

03.07.2017 21:41

0

Oczywiste, że zrobił to by uniknąć kary. Chodzi mi głównie o ton, bo uważam, że po ochłonięciu i zobaczeniu powtórek na pewno zdał sobie sprawę z sytuacji, bo na gorąco wręcz zabawnie nie wiedział o co chodzi gdy pytano się go o kontakt po zrównaniu się z Lewisem :) Uważam, że zawinił Seb, ale na pewno by nie przepraszał gdyby nie groźba kary. Pozdro


avatar
Jero

03.07.2017 21:42

0

Wybaczcie spam, ale reasumując świadczy to tylko i wyłącznie o nim. Przeprasza jedynie pod groźbą kary, tak by nawet tego nie zrobił - szkoda


avatar
veterynarz

03.07.2017 21:43

0

Wybaczamy, Seb. Walki nigdy za wiele!


avatar
Januszf1

03.07.2017 21:59

0

@5 - wreszcie jakiś normalny


avatar
pryk

03.07.2017 22:59

0

A Wy na co liczyliście? Przyjedzie do FIA i powie, że staranował celowo i zrobiłby to jeszcze raz? Przy okazji skazując się na przynajmniej 1 bana na wyścig? Jak już pisałem kiedyś... logika niektórych mnie przeraża, a właściwie jej brak.


avatar
Skoczek 120

03.07.2017 23:03

0

A powinien dostać bana na jedno GP...i dodatkowo powinien publicznie przeprosić Lewisa że zachował się jak pała.


avatar
XandrasPL

03.07.2017 23:40

0

Vettel dostał słuszną karę ale dla mnie Hamilton w Bahrainie i te marne 5 sek to też żenada , ogólnie te nowe przepisy są nie wiadomo jakie bo wiele rzeczy za co jeszcze w sezonie 2013 można było otrzymać przejazd przez box teraz jakieś marne 5 sek np Verstappen za Meksyk, serio ??? Alonso w Monaco 2013 dzięki temu że puścił Pereza uniknął drive through a potem się dziwią ze Vettel bronił juz na wściekłość pozycji skoro mały wiatrak nie zna regulaminu, jeśli chodzi o to Vettel przebija sporo kierowców którzy potem jak Kwiat pytają czy mogą odzyskać pozycję oraz o ( w zeszłym sezonie o te podpowiadanie ustawień ) nie hejtujcie, będzie walka i zobaczycie ze Hamilton też święty nie jest i dołączam sie do ludzi którzy twierdzą że ma taryfę ulgową w FIA


avatar
Skoczek 120

04.07.2017 00:06

0

Ogólnie nie mam nic przeciwko temu aby Lewis miał jakieś fory w FIA...najlepszy i najszybszy kierowca w stawce więc to coś znaszczy.


avatar
kaskader_mike

04.07.2017 07:31

0

Nie mogę słuchać tego pajaca, flaki mi się przewracają jak go widzę. Taka sama menda jak Schumacher.


avatar
pryk

04.07.2017 07:55

0

@11 - powiało polską kulturą. Kolega widzę sąsiad Vettela, wszystko o nim wie, pewnie mu Seb worki ze śmieciami na posesję wrzuca.


avatar
berni

04.07.2017 08:17

0

@1 sliwa007: dokładnie, zbyt sztuczne co wskazuje, ze pewnie nie do konca szczere... @8 Skoczek 120: nie, powinien zostać pozbawiony superlicencji, prawa jazdy, postawione zarzuty prokuratorskie i ekskomunikowany, bo nie zachowuje sie tak, zeby go mozna bylo wyniesc na oltarze, jak przystalo na mistrza... Niebezpieczna jazda wg FIA: ze wzgledu na kase/transmisje puscili wyscig na Suzuce przy zmierzchu na mokrym, Jules wjechal pod ciagnik i goscia nie ma i nie ma konsekwencji, a tu przy 40 km/h - niebezpieczna jazda...


avatar
Januszf1

04.07.2017 10:07

0

Jeśli ktoś ma wątpliwości proszę wejść na stronę główną i zobaczyć komentaż 17.


avatar
Gooral

04.07.2017 11:24

0

Bardzo dobrze vettel ze wydałeś to oświadczenie z pomocą FIA oczywiście , choc sam napewno wie ze nie powinien tak emocjonalnie zareagować , i szacun ze zacisnął zęby i powiedział te bzdury ze Lewis nic nie zrobił , ale teraz jestem ciekaw walki miedzy nimi bo uważam ze będzie jeszcze jakaś akcja w stylu o co mu chodzi, ja nic nie zrobiłem , albo on zrobił tak samo.bo choc faktycznie Lewis wg mnie nie narzeka zbytnio w twardej walce ale nie podoba mi sie jego styl czyli gierki na torze i poza nim, to juz wole narwanego vettela który nie bawi sie w żadne gierki tylko ciśnie


avatar
Vendeur

04.07.2017 17:15

0

@ - 7. pryk - o proszę, jedyny logicznie tu myślący, a przecież to innych oskarża o "wszystkowiedzenie"... Geniuszu, Vettel musiał się przyznać i to zrobił, bo wszyscy wiedzieli jak było, a telemetria nie kłamie. Takich rzeczy nie rozumiesz? @12. pryk - i znowu, sam na bakier z kulturą osobistą, dla otoczenia, bez poszanowania zasad moralnych, a innych próbuje pouczać, w tym samym poście pokazując jaki poziom tak naprawdę prezentuje. Może być zaczął w końcu komentować newsy, a nie urządzać ciągłe wycieczki osobiste do wszystkich po kolei? Czas dorosnąć człeku.


avatar
adrian1313

04.07.2017 21:49

0

Hmmm, cieszę się z takiego rozwiązania, chociaż mnie też takie przeprosiny w tym przypadku "bolą w oczy". Co innego, że wychodzi jednak na to, że VET wcale nie jest taki twardy i nie gra po męsku, jak niektórzy stwierdzili po samym zdarzeniu - jak trzeba, to zupełnie niemęsko podkula ogon i pod groźbą kar przeprasza. Gdyby stać go było na takie przeprosiny od razu po wyścigu - chapeau bas! A tak to nic nadzwyczajnego. Pozdrawiam


avatar
veterynarz

05.07.2017 11:40

0

@6 Januszf1 Podczas całej tej g*wnoburzy byłem z tobą :) Seb przeprosił i koniec tematu, ile można wałkować tę samą sprawę..


avatar
Gosu

06.07.2017 08:15

0

18. veterynarz chodzi o ogólne wrażenie. Przeprosił, bo groziła mu kara, która mogła mieć wpływ na wynik końcowy walki o mistrza. Uważałem, że Sebastian już dojrzał i spokorniał, ale niestety pokazał starego "palucha" z czasów dominacji RBR. Dobrze, że kary nie dostał, bo dopiero gorzkie żale byłyby.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu